Dawid Radziszewski

Tomasz Kowalski
Deliryczny Szczebrzeszyn
29.05–17.07.2021

Lato 2020, wieś we mgle. Mieszkańcy wyszli na dwór. Zagubieni w delirium patrzą w niebo. Wreszcie widzą wyraźnie. Kawałek pańszczyźnianej ziemi staje się tylko okruchem jednej z planet.

Nowe prace na papierze Tomasza Kowalskiego powstały latem 2020 roku w Szczebrzeszynie. Artysta czytał wówczas o sporyszu – grzybie, nazywanym niegdyś „ogniem Św. Antoniego”, który atakuje uprawy pszenicy. Zjedzenie chleba upieczonego z zatrutej nim mąki powodowało szaleństwo i wprowadzało w halucynacyjny trans.

Rysunki Kowalskiego są proste. Kreska lakoniczna i bezwzględnie trafiona. Utrzymane w przygaszonej, spłowiałej kolorystyce, sprawiają wrażenie niedopowiedzenia. Samotna postać, wygina się i próbuje dostosować do zmieniającej się dynamicznie grawitacji. Chochoły, które symbolizują niepokój nieożywionej materii. Wracają motywy, które towarzyszą artyście od lat.

 











prev
next